Liście z Ogrodu Morya. Oświecenie - 1925, AGNI JOGA
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Liście z Ogrodu Morya. Oświecenie - 1925
Pozdrowienie Poszukującym!
Pozdrowienie Przynoszącym Dobro Powszechne!
Pozdrowienie Wschodu!
Zapytają: „Kto dał wam Naukę? Odpowiedzcie: „Mahatma ze
Wschodu. Zapytają: „Gdzie On mieszka?„ Powiedzcie: „Miejsce
pobytu Nauczyciela (Guru) nie tylko nie może być podawane, ale
nawet nie powinno być wymawiane. Pytanie wasze pokazuje, jak
dalecy jesteście od pojmowania Nauki. Nawet z ludzkiego punktu
widzenia powinniście rozumieć, jak niewłaściwe jest wasze
pytanie. Zapytają: „Kiedy mogę się przydać? Powiedzcie: „Od tej
chwili i na wieki. Zapytają: „Kiedy przygotować się do pracy?
Powiedzcie: „Nie tracąc ani chwili. „Kiedy rozlegnie się zew?
Powiedzcie: „Nawet śpijcie czujnie. „Jak w tym czasie pracować?
Powiedzcie: „Podnosząc jakość pracy.
Trzeba przejawić
dyscyplinę ducha
; bez niej nie zdołacie stać się
wolnymi. Dla niewolnika jest ona więzieniem, dla wolnego - ogrodem
przepięknym i uzdrawiającym. Dopóki
dyscyplinę duchową
odczuwa się
jako więzy, dopóty drzwi są zamknięte. W okowach nie można wznieść się
po stopniach.
Dyscyplinę ducha
możecie rozumieć jako skrzydła. Kto
zrozumie
dyscyplinę
duchową
jako oświecenie przyszłych światów, ten
już jest gotów. Kto dostrzeże ewolucję, ten podejdzie do niej z uwagą,
pogodnie usuwając z drogi zanieczyszczenia. Najważniejsze jest to, iż nie
będzie w nim strachu. I odrzuciwszy wszystko niepotrzebne, uzyska
prostotę. Łatwo zrozumieć, że uświadomienie sobie ewolucji zawsze jest
piękne. Zapytają jeszcze: „Dlaczego na początku drogi daje się dużo miłego
i wiele się przebacza? Dlatego, że na początku rozdmuchują się wszystkie
ognie i wezwany idzie płonąc jak pochodnia. Od niego zależy wybór jakości
własnego ognia. Kto rozumie
dyscyplinę duchową
, pojmie również
doskonalenie ognia i dojdzie do współpracy dla Dobra Powszechnego. Koniec
drogi może być oświetlony tysiącem ogni Dobra Powszechnego. Ów tysiąc
ogni zapali tęczę aury. Oto dlaczego dyscyplina duchowa to skrzydła!
1.
Niegdyś setkę wojowników uważano za siłę. Potem tysiąc stanowiło
wojsko. Z czasem sto tysięcy zwyciężało świat. Następnie podniosły się
miliony, ale i one nie zmieniły orbity ducha. Zbiorę więc pod sztandarem
Ducha miliard. To będzie znak Mojego wojska. Zauważcie, kiedy spełni się
ten znak. I utwierdzi się siedem sztandarów!
2.
Duch tylko wtedy jest doskonały, gdy uświadomi sobie Kosmos. Zdarza
się to często, ale nie potrafimy się utwierdzić w świadomości Obcowania z
Prawdą. I niebo wydaje się żywe, a mówimy: „Muchy latają. Tak są
tłumaczone najlepsze dotknięcia niewidzialnych skrzydeł. Próżnia jest
Skarbnicą Boskości, wy zaś wyczuwacie drogę Boskości.
3.
Rozmyślajcie codziennie, jak doprowadzić do końca Moje Dzieło. Uczcie
następców; uczcie piękna. Utwierdzajcie ich oko. Po cóż lata, jeżeli można
zakończyć w ciągu tygodni. Łatwiej znieść pojedynczy ryk, aniżeli pozwolić
pleśnieć myślom. Dlatego mówię: Pójdźmy. Dlatego siły pomnożę.
4.
Ja ześlę - tę Wolę Moją czyńcie. Ostrożnie dotykajcie tego, co ziemskie;
kiedy jest się w drodze - nie trzeba przysmaków.
5.
Dla pracy wewnętrznej należy odrzucić tarczę kłamstwa.
6.
Chcę powiedzieć o karmie czystej i ostrożnie przeżytej. Ostrożnie
dotykajcie osmolonych węzłów losu. Znacznie bardziej niebezpiecznie jest
dotykać już skostniałych, minionych wydarzeń, które za wami się wloką.
Dlatego uprzedzam: Niewykonanie wskazań, nieuszanowanie Hierarchii
szkodzi bardziej, niż się wydaje. Nurt karmy można pokryć lodem
zrozumienia. Strzeżcie się jednak, aby nie zniszczyć tej zasłony przez
niezrozumienie lub okrucieństwo i zawziętość, na Tarczy Naszej zakazane.
Powtarzam: Trzymajcie się wskazanej wam drogi.
7.
Do kogo mówić? Muł może ciągnąć wóz. Czyż duch człowieczy nie zmusi
ciała do radowania się w trudzie? Muł niesie jeźdźca, by zdołał skryć się
przed deszczem. Czyżby duch człowieczy trwożył się nurtem karmy?
8.
O Mistrzu należy pamiętać, tarczę trzeba utrzymywać w czystości. Ześlę
całą obronę. Ześlę wszystkie możliwości, ale trzymajcie mocno nić
łączności. Pośród nierozumnego tłumu zasłońcie ogień ducha. Czytajcie
Moją księgę i nie przerażajcie się wieściami o nieszczęściach, ślepiec bowiem
nie widzi tego, co wam jest pokazane. Dla pożytku jednak radzę:
Wspominajcie częściej Imię Moje. Czy myślicie, że przyjemnie jest oglądać
martwe krainy? Lecz zauważcie upadek świata kłamstwa. Kłamstwo,
kłamstwo, kłamstwo zgiń!
9.
Naukę trzeba rozumieć lepiej, należy pomysłowo ją stosować.
Uśmiechajcie się do małych kamieni.
10.
Nauczyciel
mówi: Umiejcie wyczuwać więzy, które połączyły was
przejawieniem cudów. Łykiem cudownym podwiązane jest wasze obuwie
na daleką drogę. Jak przeszłość, tak ułoży się i przyszłość. Nie można mieć
wytchnienia od przeznaczonych spotkań. I nie sposób zliczyć orędzi na
stronicach życia. Tak oto wszystko jest przygotowane, ale nie rwijcie
Tkaniny Mojej. Wicher nierozsądku porywa najlepsze rysunki Moich
wysłanników. Nie należy rozsypywać skarbów danych dla objawienia
światu. Małoletniość nie jest usprawiedliwieniem. Lepiej święcić zwycięstwo
po pierwszej bitwie, aniżeli błądzić pod ziemią. Dlatego mówię: Razem idźcie
i jedną osłońcie się Tarczą. Niech każdy oczyści oddech, nie wzniecając
kurzawy gniewu. I zbierając kwiaty oddania, zrozumie pożytek drogi. Czyż
prowadzę was gwałtem? Przemoc nie jest Nam właściwa. Lecz skoro
idziemy razem, jakże nie dawać rad! Dlatego mówię: Lepiej. Dlatego
mówię: Lepiej myślcie i nie potykajcie się.
11.
Na Naszej wadze dążenie ducha waży najwięcej. Powodzenie w życiu
umacniane jest jedynie elektrycznością modlitwy bohaterstwa. Nauka
ducha stwarza pancerz ciała. Czując błyskawice świata, zacznijcie nową
księgę na nadchodzącą zimę. Uczę mądrego pojmowania przyszłości.
Powodzenie powinno iść śladem Moich ludzi. Powinniście mądrze spotykać
Moje słupy milowe.
12.
Ofiara, ofiara, ofiara; następnie – otrzymanie; a następnie - tryumf
ducha.
13.
Każdy ma cel przed sobą. Daję bramę odpowiednią dla ducha; można
przez nią wejść w świat przeobrażony, gdzie rozum otrzymuje dom na
wszystkich ziemiach. Duch uczy się latać, gdy nieszczęście wyostrzy wzrok
Promień
świadomości Nieskończoności oświetla posłane
Dobro
. Jest droga
ziemi i droga skrzydeł - rozpoznaj i wybierz.
14.
Chmury dookoła, ale
Gwiazda Zaranna
już wschodzi.
15.
Każda chwila rozumienia ducha kładzie diament do skarbnicy
możliwości.
16.
Często dzięki chorobom zwiększają się osiągnięcia. Św. Franciszek i św.
Teresa często chorowali.
Pitagoras
cierpiał na serce. Nawet najlepsze
zurny traciły struny.
17.
Mądrość
matek przewiduje okultystyczne warunki przy narodzinach
dziecka. Duch matki wie, że wróg usiłuje zaszkodzić nowemu wędrowcowi.
W przejściowym okresie ciąży łatwiej jest podsunąć truciznę. Łatwo
wzbudzić gniew matki I napełnić dom śmieciem niezadowolenia. Mądrze
czynią matki, starając się skierować wzrok ku postaciom świętych lub też
czerpać radość z piękna przyrody.
18.
Dając - otrzymujemy. Gardząc rzeczami, otrzymujemy niebiańską
szatę.
19.
Forma jest ożywiona przez treść i nie ulega zapomnieniu.
20.
Śmiało ujmijcie w dłonie waszą tarczę. O jedno proszę: Nie osłabiajcie
siły złotem. Nauka Moja nie lubi złota.
21.
Nie może być zmiłowania, gdyż prawo
karmana
musi się wypełnić co
do joty.
Karman
dogoni, lecz jej jakość można zmienić przez dobrowolne
poświęcenie się dla nieznajomych ludzi.
22.
Siejcie lepiej,
Siewcy
! Wkrótce ziemia będzie gotowa! Jeżeli nie
pomoże się światu w sposób szczególny - glob nie wytrzyma.
23.
Wezwę do Domu Mego tych, którzy się przybliżają. Wiszący miecz
napełnia ducha bólem.
24.
Wykonajcie pomyślnie dzieło miłe dla Mnie i pożyteczne dla was,
przyjacielską pracę, przygotowującą Mój Dom. Gromadźcie obrazy miłości.
W miłości szukajcie rozumienia, jak lepiej przyozdobić Dom. Dobra pytajcie,
jaka treść przystoi Domowi. Cześć wam podpowie, jak przejawia się piękno
w czystym Domu. Przejawy waszej pracy są kwiatom podobne. Nie wezmę
ani obola, lecz stokrotnie oddam prawicą.
25.
Nawet zwykła gospodyni powie: „Nie brudźcie schodów, gdyż będziecie
musieli po sobie sprzątnąć. Podobnie ci, którzy przebijają aurę Mistrza i
związanych z Nim ludzi, czynią dziury w swojej aurze. Nie kara to ani
zemsta, lecz zwrotna iskra. Niech więc wystrzegają się oni naruszania
Naszych spraw, szczególnie teraz, gdy napięcie elektryczności jest tak duże.
Powiedzcie: „Lepiej nie dotykajcie tym i innym, którzy nie wierzą, że piorun
uderza i przy słońcu. Ale błogosławieni, którzy wzmacniają pancerz aury.
26.
Odpowiedź można dać tylko czystym sercom. Umiejcie połączyć moc
miłości z surowością.
27.
Dobro i zdrowie są w ufności; to, co potrzebne, zawsze przygotowane
jest przez Mój Promień. Błąd rozdziera tkankę ciała.
28.
Nie trzeba uważać za stratę ustąpienie rękom podstępnym. Wyznawca
mądrości
lubi wybiegać wzrokiem daleko naprzód. Złośliwe obmowy
powstrzymujcie uśmiechem bez rozdrażnienia. Powodzenie umęczonych
ludzi podobne jest do strugi małej fontanny, ale mądry gospodarz swą
pracą sprowadzi wodę z oceanu i będzie się rozkoszować wieczną ochłodą
fontanny.
29.
Dość już mówienia o wrogach, gdy
bohaterstwo
może zapalić wielkie
Światło
. Samotność doniesie wieść lepiej niż gwar tłumów.
30.
Balia świata przepełniona jest bakcylami. Tkanina okrywająca drży, lecz
czarodziejski kwiat powinien być zerwany na Ziemi rękami ludzkimi. Jestem
z wami, lecz gdy staję się milczący, znaczy to, iż przyjmuję na tarczę
strzały wam posłane. W jedności oczekujcie tego dnia, gdy wiedza wejdzie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]