Lincoln - 2012 - DVDSCR.XviD-HELLRAZ0R, !!! LINCOLN !!!
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{2986}{3047}Bylimy w 2 Pułku Kolorowym.{3047}{3105}Walczylimy|pod Jenkins Ferry,{3105}{3213}po tym jak rebelianci wymordowali|czarnych jeńców.{3213}{3266}Więc w Jenkins Ferry{3266}{3335}postanowilimy,|że nie bierzemy jeńców.{3335}{3404}I wybilimy ich wszystkich.{3409}{3460}Ci z nas, którzy przeżyli{3460}{3520}dołšczyli do 116 Pułku{3532}{3584}z Camp Nelson w Kentucky.{3584}{3640}Jak się nazywasz, żołnierzu?{3640}{3700}Szeregowy Harold Green.{3727}{3770}Jestem kapral Ira Clark.{3770}{3828}5 Pułk Kawalerii z Massachusetts.{3829}{3893}Zostawiamy tu nasze konie{3894}{4051}i płyniemy razem z 24-tym Piechoty|do szturmu na Wilmington.{4073}{4144}Jak długo jestecie w armii?{4144}{4201}Dwa lata.{4201}{4254}2 Kolorowy Piechoty z Kansas{4254}{4340}walczył dzielnie|pod Jenkins Ferry.{4340}{4405}Zabili tysišc rebeliantów.{4436}{4535}I zarabiali 3 dolary|mniej niż biali.{4548}{4628}3 dolary potršcano|im za mundury.{4628}{4666}Tak było, sir, ale...{4666}{4763}Teraz dostajemy po równo,|ale wcišż nie ma czarnych oficerów.{4763}{4876}- Zdaję sobie z tego sprawę.|- To dobrze, sir, ale...{4876}{4943}Teraz, kiedy biali|przyzwyczaili się już{4943}{5003}do czarnych żołnierzy{5004}{5073}i tolerujš już równy żołd,{5101}{5223}może za kilka lat zniosš myl|o czarnych oficerach?{5223}{5303}Za 50 lat|o czarnym pułkowniku?{5303}{5396}Za sto lat|o prawie do głosowania?{5449}{5529}Co będzie pan robił po wojnie?{5553}{5628}Będę pracował.|Może u pana.{5658}{5711}Być może.{5711}{5799}Ale dostaję mdłoci|od zapachu pasty do butów{5799}{5872}i nie potrafię obcinać włosów.{5872}{5933}Moich nikt nie potrafi.{5963}{6025}Ma pan wełniste włosy|jak na białego, sir.{6025}{6109}Mój ostatni fryzjer powiesił się.{6185}{6278}Zostawił mi|w testamencie nożyczki.{6312}{6373}- Panie Prezydencie.|- Dobry wieczór, chłopcy.{6373}{6450}Widzielimy pana w Gettysburgu.{6450}{6489}Walczylicie tam?{6489}{6551}Nie,|dopiero co się zacišgnęlimy.{6552}{6601}Widzielimy go|na powięceniu cmentarza.{6601}{6661}Słyszelimy przemowę...{6679}{6724}Ile pan ma wzrostu?{6724}{6759}Zamknij się!{6759}{6802}Słyszelicie co mówiłem?{6802}{6845}Niewiele.{6845}{6939}"87 lat nasi ojcowie wznieli|na tym kontynencie naród,{6939}{7059}poczęty z wolnoci i przekonania,|że wszyscy ludzie sš równi."{7059}{7092}Dobrze, dziękuję.{7092}{7188}"Teraz toczymy wojnę|która ma odpowiedzieć na pytanie,{7188}{7311}czy naród poczęty w tym duchu|może przetrwać."{7321}{7347}Dziękuję.{7347}{7404}"Przybylimy tu,|aby powięcić to pole{7404}{7462}na miejsce ostatniego|spoczynku ludzi,{7462}{7510}którzy zginęli,|aby ten naród mógł żyć."{7510}{7584}Jego wujowie|zginęli drugiego dnia bitwy.{7585}{7675}Pamiętam ostatniš częć:|"To jest..."{7675}{7781}Chłopcy, lepiej idcie i znajdcie|swojš kompanię.{7781}{7932}- Niech pana Bóg błogosławi.|- Niech was również błogosławi.{8176}{8283}"mierć tych poległych|nie będzie daremna,{8314}{8446}ten naród pod Bogiem,|narodzi się na nowo w wolnoci,{8446}{8632}i rzšdy ludzi, przez ludzi i dla ludzi|nie zniknš z powierzchni ziemi."{8904}{8964}STYCZEŃ 1865{8980}{9069}MINĘŁY DWA MIESIĽCE|OD REELEKCJI ABRAHAMA LINCOLNA.{9069}{9157}WOJNA DOMOWA|TRWA JUŻ CZWARTY ROK{9307}{9367}Jest noc.{9374}{9480}Statek porusza się|z potwornš prędkociš.{9537}{9650}Wydaje mi się, że zmierzamy|w kierunku wybrzeża.{9650}{9719}Nikogo nie ma na pokładzie{9736}{9823}i przenikliwie odczuwam|samotnoć.{9849}{9973}"Mógłbym być zamknięty w łupinie orzecha|i jeszcze bym się sšdził{9973}{10089}panem niezmierzonej przestrzeni,|gdybym tylko złych snów nie miewał."{10089}{10145}To ta prędkoć|tak mnie przeraża.{10145}{10210}Wolę się poruszać powoli.{10256}{10343}Powinienem ci oszczędzić|moich snów, Molly.{10343}{10408}Nie chcę być oszczędzana.{10503}{10606}Może tu chodzi|o szturm na Wilmington.{10659}{10737}Zwykle przed bitwš|ni ci się statek.{10737}{10797}Jak głowa?{10800}{10860}Nie do opisania.{10886}{10961}Już dwa lata nic nie pomaga.{10969}{11029}Kolejna ofiara wojny.{11069}{11176}Kto chce słuchać narzekań|kobiety o wypadku powozu?{11176}{11236}- Ja chcę.|- Bzdura!{11244}{11339}Opowiadaj mi sny,|jestem twojš wróżbitkš.{11339}{11451}Tylko tym jestem,|nie wolno mi już ufać...{11457}{11578}mimo, że to nie był wypadek,|a próba zamachu.{11601}{11672}- To wyglšdało na wypadek.|- To był zamach!{11672}{11732}Ty byłe jego celem.{11759}{11845}Jak przygotowania|do Przyjęcia Noworocznego?{11845}{11898}Nie chcę rozmawiać o przyjęciach.{11898}{11944}Ciebie nie obchodzš przyjęcia.{11944}{12026}Nie bardzo,|ale to koniecznoć.{12157}{12217}Wiem...{12224}{12284}co znaczy ten statek.{12336}{12407}Tu nie chodzi o Wilmington.{12476}{12554}To poprawka|o zniesieniu niewolnictwa.{12554}{12711}Z jakiego innego powodu zapraszałby|tych obłškanych radykałów?{12719}{12808}Chcesz przepchnšć jš|przez Kongres{12816}{12876}przed końcem kadencji?{12885}{12978}Nie wydawaj zbyt wiele na błyskotki.{13004}{13122}Nikt nie był tak kochany|przez ludzi jak ty.{13161}{13221}Mógłby teraz zrobić wszystko.{13221}{13348}Nie marnuj tego na poprawkę,|która nie ma szans.{13417}{13505}Pamiętałe, że Robert|przyjeżdża?{13591}{13654}Wiedziałam, że zapomnisz.{13764}{13859}To jest ten statek.|To 13 poprawka.{13884}{13944}Wiem, że mam rację.{14018}{14062}Już póno, pani Keckley.{14062}{14153}To jest jej potrzebne na przyjęcie.{14234}{14293}To powolna robota.{14307}{14367}Dobranoc.{14410}{14472}Opowiedział pan jej sen?{16708}{16768}Tato?{16770}{16804}Chcę zobaczyć Williego.{16804}{16866}Ja też, ale nie możemy.{16866}{16887}Dlaczego?{16887}{16971}Willie nie żyje.|Już trzy lata.{17705}{17805}Moim zadaniem dzisiaj|jest podniesienie flagi,{17805}{17904}co uczynię,|o ile maszyneria zadziała.{17950}{18097}Potem już do ludzi będzie należało|utrzymać jš w górze.{18214}{18274}To moje przemówienie.{18642}{18735}Nawet jeli każdy Republikanin|zagłosuje za,{18735}{18806}a to wcale nie jest pewne,{18870}{18952}i tak zabraknie nam|20 głosów.{19018}{19074}Tylko 20?{19074}{19106}Znajdziemy 20 głosów.{19106}{19183}20 Demokratów|za zniesieniem niewolnictwa?{19183}{19255}- W mojej opinii...|- Której zawsze słucham.{19255}{19360}- Albo udajesz.|- Wszystkimi trzema uszami.{19360}{19444}Wojna już prawie wygrana, prawda?{19456}{19511}Jeszcze nie.{19511}{19605}W drugiej kadencji|będziesz miał pozycję pół-boga.{19605}{19666}Wyobra sobie możliwoci.{19666}{19767}Po co tracić prestiż na bitwę w Izbie?{19797}{19867}Ta sama banda prostaków|i tanich demagogów{19867}{19984}odrzuciła poprawkę poprzednio.|Znowu przegramy.{19990}{20068}Mylę, że mamy większe szanse.{20070}{20145}Zastanów się nad przeszkodami.{20164}{20258}Potrzebujemy większoci|dwóch trzecich,{20258}{20323}a mamy ledwo 50 procent.{20339}{20399}56 procent.{20419}{20499}Nie poprze nas żaden Demokrata.{20500}{20577}Od czasu ostatniego głosowania|były wybory.{20577}{20657}64 Demokratów|straciło mandaty,{20677}{20757}i od marca będš|szukać posad.{20758}{20843}Nie muszš myle o reelekcji,|więc mogš głosować jak chcš.{20843}{20963}Ale przecież nie możemy kupić głosów.|To zbyt ważna sprawa!{20963}{21026}Nie mówiłem o kupowaniu.{21075}{21228}Od poczštku nowej kadencji|będzie mnóstwo posad do rozdania.{21264}{21344}Panie Prezydencie,|państwo Jolly z Missouri.{21344}{21403}Z Jeff City.{21403}{21466}Panie Jolly, Pani Jolly.{21486}{21581}To jest Sekretarz Stanu,|pan Seward.{21629}{21689}Jeff City.{21736}{21846}Słyszałem historię|o prawniku z Jeff City.{21848}{21941}Miał papugę, która|każdego rana budziła go{21941}{22028}skrzeczšc: "dzisiaj wiat się skończy,{22028}{22088}jak powiada Pismo."{22102}{22171}Pewnego dnia jš zastrzelił,{22218}{22291}dla spokoju ducha|jak przypuszczam,{22291}{22405}wypełniajšc proroctwo,|przynajmniej dla ptaka.{22616}{22711}W Jeff City jest|punkt poboru myta.{22714}{22777}Ten człowiek,|Heinz Sauermagen{22777}{22852}zajmuje go nielegalnie|od dwóch lat,{22852}{22929}od kiedy generał Schofield|tam go posadził.{22929}{23058}Ale Prezydent Monroe|dał to myto mojemu dziadkowi.{23071}{23186}A Quincy Adams dał mojemu tacie list,|że jest nasze na zawsze.{23186}{23249}Pokaż panu Lincolnowi ten list.{23249}{23364}To niepotrzebne.|Powiedzcie mi czego chcecie.{23387}{23447}Pan Jolly ma rozedmę.{23477}{23573}Madam, czy słyszała pani|o 13 poprawce?{23573}{23654}Tak, wszyscy wiedzš,|że Prezydent jš popiera.{23654}{23695}- A wy?|- My też.{23695}{23748}Wiecie, że znosi niewolnictwo?{23748}{23776}Wiem.{23776}{23838}I dlatego jš popieracie?{23838}{23903}Ja popieram koniec wojny.{23924}{24026}Jak skończymy z niewolnictwem,|rebelianci się poddadzš,{24026}{24080}bo walczš tylko o niewolnictwo.{24080}{24140}Pan Lincoln tak mówi.{24180}{24285}Kiedy będzie poprawka,|wojna się skończy.{24297}{24386}A gdyby się skończyła|wczeniej...{24386}{24419}Prezydent Lincoln mówi,{24419}{24507}że wojna się nie skończy,|jeli nie zniesiemy niewolnictwa.{24507}{24569}Ale gdyby się skończyła.{24605}{24691}Południu brakuje ludzi i amunicji.{24696}{24760}Czy wtedy również chcielibycie...{24760}{24804}Kto jest waszym Reprezentantem?{24804}{24864}Kongresmen Burton?{24865}{24948}"Fasola" Burton.|To znaczy pan Josiah Burton.{24948}{25051}Republikanin.|Niezdecydowany w kwestii poprawki.{25051}{25191}Proszę go odwiedzić|i poinformować o swoim entuzjazmie.{25218}{25315}Gdyby rebelianci|poddali się w przyszłym tygodniu,{25315}{25373}czy wcišż chciałaby pani,{25373}{25485}żeby Kongresmen Burton|głosował za poprawkš?{25529}{25587}Gdyby wojna już się skończyła,{25587}{25686}to wolelibymy|żeby poprawki nie by...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]