Leniwe pierogi, KLUSKI
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"Leniwe pierogi "
Składniki:
75 dkg ścisłego,
tłustego sera twarogowego,
2 świeże jaja,
żółtko,
kopiastą szkl. mąki (ok. 25 dkg),
8 - 10 dkg masła,
2 - 3 łyżki świeżo startej,
suchej bułki,
sól.
Sposób przyrządzenia:
Potrzebne Ci będą: spora miska, duży płaski garnek, mała patelnia lub rondelek, wysoki kubek, metalowe sito lub maszynka do mielenia, stolnica, nóż o szerokim ostrzu, drewniana pałka, łyżka cedzakowa, płaska stalowa łopatka (do tortów).
1. Wybierz odpowiedni ser i zmiel go.
Powinien być ścisły, ale nie grudowaty i niekwaśny. Z sera, który ma nawet bardzo malutkie grudki lub jest zbyt kwaśny, nie zrobisz smacznych kluseczek, choćbyś nie wiem jak się starała. I jeszcze jedna przestroga - nie próbuj sobie zbytnio ułatwiać zadania, kupując np. serek homogenizowany. Co prawda nie ma grudek, ale jest stanowczo za rzadki! Odradzam też ser już zmielony, często bowiem bywa zbyt wilgotny. Przepuść dobrze ser przez maszynkę lub przetrzyj przez sito wprost do miski. Do garnka wlej 3-4 l wody, lekko ją posól i postaw na niezbyt dużym ogniu.
2. Przyrządź ciasto.
Rozbij jaja. Białka niech spłyną do suchego kubka, a żółtka przełóż do miski z serem. Wsyp do niej także mniej więcej połowę przygotowanej przesianej mąki i drewnianą pałką lub mikserem (końcówkami do ciasta) utrzyj wszystko na gładką masę. Z białek ubij sztywną pianę. Wyłącz mikser, już nie będzie ci potrzebny. Dodaj do masy pianę z białek i bardzo delikatnie - rózgą, łyżką lub dłonią - wszystko wymieszaj. Oczywiście możesz sobie uprościć robotę i użyć całych jaj, kluski też będą smaczne, jednak - trzeba przyznać - nieco mniej puszyste.
3. Sprawdź, czy ciasto ma właściwą gęstość.
Musisz ocenić, czy jest już na tyle ścisłe, że da się z niego uformować wałek, czy też trzeba dosypać jeszcze trochę mąki. To bardzo ważne, bo jeśli będzie jej za mało, zamiast klusek wyjmiesz z garnka breję, a jeśli za dużo - kluski będą za twarde. Dobre ciasto na leniwe upuszczone z łyżki na deskę nie odkształca się (nie rozpłaszcza się na niej) i jest plastyczne. Jeśli jednak chcesz mieć całkowitą pewność, że wyjdą z niego dobre kluski, wrzuć na wrzącą wodę jedną kluseczkę, a gdy wypłynie, wyjmij łyżką cedzakową i sprawdź, czy nie jest zbyt maziowata. Jeśli jest - musisz w surowe ciasto wmieszać łyżką, widelcem lub dłonią jeszcze troszeczkę mąki. Pamiętaj, że do leniwych bezpieczniej jest dosypywać po odrobinie mąki niż całą porcję naraz.
4. Uformuj kluski i ugotuj je.
Zwiększ ogień pod garnkiem z wodą. Posyp stolnicę i wewnętrzną stronę dłoni mąką. Odrywaj po sporym kawałku ciasta, tocz z każdej porcji wałek o średnicy około 2 cm, spłaszcz go lekko powierzchnią szerokiego ostrza noża lub dłonią. Teraz tępą stroną noża lub zwykłym tłuczkiem zrób płyciutkie nacięcia na powierzchni ciasta (z obu stron) układające się w kratkę. Dzięki temu będzie lepiej się trzymało w czasie gotowania, a kluski uzyskają dekoracyjny wzorek. Pokrój każdy wałek skośnie jak kopytka, na nieduże romby. Nabieraj je płaską łopatką do tortów, żeby się nie zdeformowały, i partiami (leniwe rosną podczas gotowania!) wkładaj do wrzącej wody. Delikatnie zamieszaj w garnku i pilnuj, by woda nie za ostro się gotowała - silnie bulgoczący wrzątek po prostu porozrywałby kluski. Gdy wypłyną, zgaś ogień i po 2 minutach ostrożnie powyjmuj wszystkie łyżką cedzakową, osącz, przełóż na ogrzany półmisek. Następną partię wrzuć, gdy woda znów będzie się gotować. Musisz wiedzieć, że najlepiej smakują świeżo zrobione leniwe, raczej więc nie rób ich na zapas. A jeśli zostanie ci trochę kluseczek, odgrzej je potem na parze, nie w wodzie.
5. Zrumień bułkę tartą i polej nią kluski.
Zostało ci już tylko przygotować okrasę dla serowych poduszeczek. Rozgrzej zatem suchą patelnię, wsyp na nią bułkę tartą i mieszaj. Gdy lekko się zrumieni, zestaw patelnię z ognia, włóż do niej masło i znów mieszaj, aż się stopi. Jeśli zaplanowałaś leniwe jako danie obiadowe, polej kluseczki masłem i od razu podawaj - gorące są najsmaczniejsze. Możesz też zaserwować je na deser. Wówczas najpierw posyp je cukrem (najlepiej brązowym, ale może też być zwykły), a potem polej bułką tartą. Obok postaw dzbanuszek ze śmietaną, cukier i mielony cynamon, by każdy, kto zechce, mógł jeszcze dodatkowo dosmaczyć swoją porcję. Przyznam, że nie znam nikogo, także wśród dorosłych, kto potrafiłby się oprzeć takim leniwym!